Pozew o WIBOR – Adwokat Gdańsk
W ostatnich latach tysiące kredytobiorców w całej Polsce zaczęło kwestionować swoje umowy hipoteczne w złotówkach. Powodem nie jest zmiana sytuacji życiowej czy problemy z płynnością finansową, lecz konstrukcja samych umów – przede wszystkim klauzule oprocentowania oparte na wskaźniku WIBOR.
Dla wielu klientów banków to właśnie one okazały się źródłem gwałtownego wzrostu rat, a dla prawników – podstawą do skutecznego podważania umów kredytowych. Jako adwokat prowadzący sprawy WIBOR w Gdańsku, wyjaśniam poniżej, na czym polegają nieprawidłowości i jakie realne korzyści może przynieść pozew przeciwko bankowi.
Czym właściwie jest WIBOR?
WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) to wskaźnik referencyjny, który – w teorii – powinien odzwierciedlać oprocentowanie pożyczek udzielanych sobie nawzajem przez największe banki w Polsce. To właśnie na jego podstawie wylicza się oprocentowanie kredytów hipotecznych o zmiennej stopie procentowej.
W praktyce jednak – jak wynika z dostępnych danych – transakcje międzybankowe niemal nie występują, co sprawia, że WIBOR nie opiera się na realnej cenie pieniądza, lecz na deklaracjach banków. Takie rozwiązanie rodzi poważne pytania o jego rzetelność i uczciwość dla kredytobiorców.
Dlaczego WIBOR jest uznawany za wskaźnik wadliwy?
Z materiałów analitycznych i dokumentów GPW Benchmark – administratora WIBOR – wynika, że wskaźnik tworzony jest na podstawie:
deklaracji 10 największych banków (tzw. panelistów),
średniej arytmetycznej kwotowań,
bez transakcji realnie zawieranych na rynku.
Skrajne wartości są odrzucane, ale nie zmienia to zasadniczego faktu: WIBOR nie obrazuje faktycznego kosztu finansowania banku. Mimo to stał się fundamentem oprocentowania milionów kredytów hipotecznych.
Co więcej:
WIBOR często znacznie przewyższa oprocentowanie depozytów klientów (np. depozyty 0,5%, WIBOR 3M – 3,3%).
Banki praktycznie odeszły od kredytów o stałej stopie procentowej, choć mechanizm ten chroniłby klientów przed skokami wskaźnika.
Rosnące stopy procentowe w latach 2021–2023 spowodowały wzrost WIBOR z poziomu 0,2% do ok. 7%, co radykalnie podwyższyło raty.
To właśnie ta dysproporcja ujawniła, jak bardzo kredytobiorcy uzależnieni są od wskaźnika, którego konstrukcji w praktyce nie znali.
Brak rzetelnych informacji dla kredytobiorcy
W sprawach o WIBOR kluczowy zarzut brzmi: banki nie przekazały klientom pełnych, prawdziwych i zrozumiałych informacji dotyczących ryzyka związanego ze zmiennym oprocentowaniem.
Z analizy materiałów wynika, że wiele osób:
nie otrzymało regulaminu WIBOR ani dokumentów GPW Benchmark,
nie wiedziało, że WIBOR nie opiera się na transakcjach,
nie zostało poinformowanych o możliwych skokach wskaźnika o kilka punktów procentowych,
nie miało przedstawionych symulacji historycznych ani wariantów ryzyka,
nie znało rzeczywistego wpływu rosnących stóp procentowych na wysokość rat.
Brak przejrzystości przy tak istotnym elemencie umowy może prowadzić do uznania postanowień dotyczących oprocentowania za abuzywne, a więc niewiążące konsumenta.
Co można osiągnąć w pozwie o WIBOR?
W zależności od treści umowy i sytuacji kredytobiorcy, możliwe są różne skutki prawne:
1. Usunięcie WIBOR i pozostawienie samej marży banku
Raty spadają nawet o kilkaset złotych miesięcznie. Kredyt staje się dużo tańszy, a oprocentowanie przestaje zależeć od wskaźnika tworzonego na podstawie deklaracji banków.
2. Zwrot nadpłaconych odsetek
Jeżeli sąd uzna, że pobieranie odsetek według WIBOR było bezpodstawne, bank może zostać zobowiązany do zwrotu wszystkich nadpłat z poprzednich lat.
3. Unieważnienie umowy kredytu
Opcja najdalej idąca – ale nie dla każdego korzystna. Sprawdza się głównie u kredytobiorców, którzy spłacili już co najmniej wartość kapitału. W efekcie strony wzajemnie zwracają sobie świadczenia: klient kapitał, bank odsetki i inne opłaty.

Ile kosztuje pozew o WIBOR?
Zgodnie z przepisami:
opłata sądowa wynosi 1 000 zł, niezależnie od wartości kredytu,
dodatkowo sąd może wymagać zaliczki na biegłego: 2000–3000 zł.
Koszt jest zatem relatywnie niewielki w porównaniu do potencjalnych korzyści finansowych.
Dlaczego o WIBOR zaczęto mówić dopiero teraz?
Przez lata wskaźnik utrzymywał się na poziomie 0–2%. Realny problem ujawnił się dopiero po drastycznych podwyżkach stóp procentowych w latach 2021–2022. Wtedy to raty wielu kredytobiorców wzrosły o:
40–70%,
a czasem nawet 100%.
Dopiero te podwyżki unaoczniły, że konstrukcja WIBOR ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa ekonomicznego gospodarstw domowych.
Pozew o WIBOR – dlaczego warto skorzystać z pomocy adwokata z Gdańska?
Spory o WIBOR to jedna z najtrudniejszych kategorii spraw bankowych. Wymagają:
znajomości prawa unijnego (Dyrektywa 93/13),
analizy dokumentów GPW Benchmark,
zrozumienia ekonomicznych mechanizmów działania wskaźników referencyjnych,
doświadczenia w procesach przeciwko bankom.
Profesjonalna kancelaria:
przeanalizuje Twoją umowę,
oceni ryzyko i potencjalne korzyści,
przygotuje strategię procesową,
poprowadzi negocjacje i postępowanie sądowe,
złoży wniosek o zabezpieczenie – dzięki któremu możesz czasowo płacić raty bez WIBOR.
WIBOR przed Trybunałem Sprawiedliwości UE
Sprawa kredytów opartych na WIBOR trafiła również na poziom europejski.
W 2024 i 2025 roku polskie sądy skierowały kilka pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczących m.in.:
możliwości badania klauzul oprocentowania na tle Dyrektywy 93/13,
obowiązków informacyjnych banków,
przejrzystości umów kredytowych opartych na WIBOR,
skutków uznania tych klauzul za nieuczciwe.
11 września 2025 r. Rzecznik Generalny TSUE wydał opinię w sprawie C-471/24, w której jednoznacznie stwierdził, że postanowienia dotyczące WIBOR podlegają kontroli sądów krajowych pod kątem nieuczciwości, jeżeli konsument nie otrzymał jasnych i pełnych informacji o sposobie działania wskaźnika i o ryzyku finansowym.
Opinia Rzecznika to sygnał, że:
nie można z góry uznawać, że umowy oparte na WIBOR są zgodne z prawem,
brak przejrzystości może prowadzić do uznania klauzuli za abuzywną,
polskie sądy mają pełne prawo eliminować takie postanowienia z umów.
To przełom porównywalny do pierwszych wyroków TSUE w sprawach frankowych i może otworzyć drogę do kolejnej fali korzystnych rozstrzygnięć dla kredytobiorców. Obecnie czekamy na ostateczne rozstrzygnięcie przez TSUE w tym zakresie.
Podsumowanie: czy warto pozwać bank o WIBOR?
Tak – jeżeli Twoja umowa zawiera niejasne, nieuczciwe lub nieprzejrzyste klauzule dotyczące oprocentowania.
Pozew o WIBOR może doprowadzić do:
znaczącego obniżenia rat,
zwrotu nadpłaconych odsetek,
a w niektórych przypadkach – unieważnienia całej umowy.
Najważniejsze jest to, aby przed podjęciem decyzji wykonać rzetelną analizę prawną, bo każdy kredyt jest inny.